Tarek i Czarek
Pies na dywanie
kot na jego grzbiecier
Nie przeszkadzało to u nas nikomu,
bo takie rzeczy bywają na świecie.
Ostatnio jednak
w narodowej szopcebyła debata
że zachowanie takie jest nam obce,
bo przyzwoity pies nie sypia z kotem.
Zaczęto głośno dyskutować o tym,
a nawet była debata publiczna,
nic nie mówiły tylko psy i koty
bo sprawa była chyba polityczna.
Jednak słuchając tych debat uważnie
pies Tarek który właśnie się obudził
uznał, że sprawa wygląda poważnie
i chyba trzeba brać tu przykład z ludzi.
Więc choć dotychczas leżeli w spokoju
wciąż na tym samym wspólnym legowisku,
dziś, przekazawszy sobie znak pokoju,
jeden drugiemu dał zaraz po pysku.
Jakie to urocze! :-))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Też pozdrawiam :))
UsuńBeautiful furries!
OdpowiedzUsuńThanks and best regards :))
UsuńFajny wierszyk. Hahahaha...
OdpowiedzUsuńFajny :)) - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńCałe towarzystwo w jednym miejscu tak zgodnie śpi ?
Dobry wierszyk ;-)))
Jeszcze brakuje Tusi - pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńFajny wierszyk :) Też chce zeby moje futra tak razem spały wszystkie :(
OdpowiedzUsuńMoje jakoś tak śpią - ale oprócz srebrnej Tuśki - ona jest samotnikiem - taka Zosia samosia
UsuńA u mnie jutro będzie właśnie o psie i kocie razem;-)
OdpowiedzUsuńFajnie - pozdrawiam :))
UsuńSą tak przytulne całkowicie. Urocza!
OdpowiedzUsuńThank you :))
Usuń