Nie ma to jak balkon. Fajna pogoda - można
sobie połazić.
O !!! Pani wystawiła jakiś kwiatek. Trzeba go
obejrzec - nawet niezły
Maciek nie odchodz te listki takie fajne
może urwe parę. Coś Ty głupi ? Nie wolno
Oj tam Oj tam - nic nie zauważy
No - Pani się ucieszy że uratowałem kwiatek
przed Cebulą
Kurcze - znowu przyszedł - ale go korci
To Ja Cebula jestem taki słodki
Słodki i śliczny Cebula :)
OdpowiedzUsuńMaciek też jest fajny :D
Pozdrawiam
Też pozdrawiam - miłego dnia
UsuńFajnie jest mieć balkon, przynajmniej mają gdzie wyjść na świeże powietrze...
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę - pozdrawiam
UsuńSłodziak, chyba że wydrapie całą ziemię z doniczki, wtedy mniej;-)
OdpowiedzUsuńHa ha - mam go na oku :)
UsuńSliczny kot. i strasznie slodko wyglada na tym zdjeciu.
OdpowiedzUsuńSłodki łobuz
UsuńTo ja już tradycyjnie, jak przy każdym poście pisanym na różnych kocich blogach a dotyczącym zalet balkonu.... ekhm....
OdpowiedzUsuńNie mam balkonu! Nie mam balkonuuu! Nie mam kurna baaalkooonuuuu!!!
To smutne muuuuuuuuu :)
UsuńDrugie życie prodiża, czy to jakiś garnek? :) Czy Twoje kicie nie zdominowały Maćka?
OdpowiedzUsuńTak to drugie życie prodiża.Maciek jest tak zdominowany przez koty że nawet trochę zachowuje się jak kot.
UsuńAle im dobrze z tym balkonem ;)
OdpowiedzUsuńBalkon to fajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńYou´re so cute!
OdpowiedzUsuńThank you - greet :)
UsuńMój bukszpan w ogóle nie rośnie :( Kupiłam go przed wielkanocą i wydaje mi się, jakby ciągle był taki sam. A marzyłam o wielkiej kuli :D
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za komplement dotyczący pokoju, ale do schabby chic to mi daleko ;))
Oj tam Oj tam :) Mój bukszpan trochę podrósł ale też bardzo wolno rośnie - też marzę o kuli :)
UsuńHow nice that your beautiful cats have a balcony! :)
OdpowiedzUsuńYes - a balcony is a nice thing for cats...
OdpowiedzUsuńBardzo słodki Cebulek :)
OdpowiedzUsuńDziękuje - pozdrowienia od Cebulki
Usuń