Samo życie... od pierwszego do ostatniego obrazka. Nie rozumiem dlaczego kościół tępił koty paląc je razem z "czarownicami" na stosach... Kot przecież nie tylko najlepszym środkiem antykoncepcyjnym, a wręcz często niedopuszczającym do popełnienia "grzechu" :)
:) :) :) :) :)
OdpowiedzUsuńhahahahahha
OdpowiedzUsuńo mamo ;-)
OdpowiedzUsuń:)pozdrawiam :)
UsuńZnamy, znamy, Rewelka!
OdpowiedzUsuńJa też znam - fajny obrazek :) hahaha
UsuńHa ha ha ha
OdpowiedzUsuń:D :D :D
Pozdrawiam
hahahahahah
UsuńSamo życie... od pierwszego do ostatniego obrazka. Nie rozumiem dlaczego kościół tępił koty paląc je razem z "czarownicami" na stosach... Kot przecież nie tylko najlepszym środkiem antykoncepcyjnym, a wręcz często niedopuszczającym do popełnienia "grzechu" :)
OdpowiedzUsuńRacja ,racja hihihihih
Usuń:-))))
OdpowiedzUsuńDobre :-)
Dobre i śmieszne :)
UsuńJednym słowem- z kotem jest PRZECHLAPANE! ;-)
OdpowiedzUsuńPrzechlapane ale my to lubimy
UsuńEeee, wcale nie jest przechlapane, bo przez kota to żadnego chlapania nie dochodzi :)
Usuńhaha
Usuń:)))))
OdpowiedzUsuń:)))))
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:)))))
OdpowiedzUsuńLOL! Very funny!
OdpowiedzUsuńHa ha ha - greet :)
Usuń