Okno
Okno .... a za oknem ? chyba jakieś ciekawe rzeczy się dzieją. Mogą siedzieć tak bardzo długo i patrzeć .
Coś tam chyba się dzieje. Ty ! Cebula patrz ptaszek na dachu siedzi . O !!! .... odleeeeeciał.
Ale najlepsze były muchy - łatwo się łapały. Ech kiedy to lato będzie ?
Pozostało nam tylko okno - na balkon już nie wyjdziemy bo za zimno - można się przeziębić a do Weta raczej nie lubimy chodzić.
Teraz to raczej nudno będzie .
Jedzenie , zabawa , spanie i tak w kółko . Ech :(
moje też lubią na parapecie siedzieć i obserwować :-)))
OdpowiedzUsuńMyślę że wszystkie koty to lubią.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetne. Smętnie biedactwa patrzą za okno.
OdpowiedzUsuńNudzi im sie - teraz śpią :)
Usuńoooj ptaszek odlecial :( no a muchy są chyba smaczne bo Cezary bardzo je lubi...zjadać :P
OdpowiedzUsuńMoje też zjadają ha ha :)
UsuńAle Koteczki fajne :)
OdpowiedzUsuńFajne i śmieszne czasami :)
UsuńMam prawie identyczne dwa w domu. Jeden to Misha (rudy) a drugi to Dzwoneczek. One też większość dnia spędzają na parapecie.
OdpowiedzUsuńTak jak wszystkie. Dziękuję za odwiedziny :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
moje koyty też lubią siedzieć na parapecie i oglądać co jest za oknem
OdpowiedzUsuńNa oknie jest ciekawie - zawsze coś można wypatrzeć :)
UsuńPozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie melancholijnie sobie siedzą i wyglądają :) Taki koci monitoring, nigdy nie mogę się nadziwić jak koty tak inteligentnie patrzą za okno i tyle rzeczy potrafią zauważyć :)
OdpowiedzUsuńA Ja też zauważyłam że mają dobry wzrok i widzą daleko. Na przeciwko na domu siedział ptaszek i wiedziałam że go obserwują bo jak odleciał spojrzały w tamtą stronę i rzuciły się na okno :)
UsuńMaja przynajmniej siebie nawzajem, zeby nie zanudzic sie na smierc. Miecka jest calkiem sama :(((
OdpowiedzUsuńA może Vita/o jest dla niej przeznaczona ?ale Miećka nie jest całkiem sama - ma jeszcze Kirunię :)
UsuńA tam, z Kira nie chca sie bawic.
UsuńTo szkoda :(
UsuńZawsze podziwiałam koteczki za tę cudowną umiejętność obserwacji:), super wyglądają!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
To prawda :)
UsuńPozdrawiam :)
a to monitoringują osiedle :D
OdpowiedzUsuńHa ha - dobrze powiedziane :)
UsuńNie ma jak parapet :) Kochane koteczki.
OdpowiedzUsuńParapet i pudełka to jest to :)
UsuńKoty musiały mieć nie lada atrakcję za oknem, żaden szczegół na pewno nie umknął ich uwadze :)
OdpowiedzUsuńNa pewno - ptaszek został wypatrzony :)
Usuńdobrze, że jest okno! zawsze jakaś odmiana ;)
OdpowiedzUsuńTam tyle się dzieje :)
UsuńCudowne wygapiacze :) Te ostatnie zdjecie to jak akwarelka :)
OdpowiedzUsuńFajnie sobie razem siedza :)
UsuńJesienią i zimą to takie okno na świat :)
OdpowiedzUsuń