Telewizor
Kurdele bele jak pech to pech , ale nic to - damy radę. Mój piękny nowoczesny telewizorek znowu się zepsuł . Ale od czego piwnica. Tak - mam dużą piwnicę a w niej stoją różne cudeńka - między innymi telewizor który świetnie chodzi - ma piękne kolory i pewnie mnie przeżyje. I zawsze mnie ratuje jak ten nowoczesny z bajerami się zepsuje. Ciężki jak cholera i dopę ma wielką. Musiałam trochę przemeblować żeby zrobić mu kącik i schować tą wielką dopę. Ale z dopy koty się ucieszyły bo mają nowe legowisko. Swoją drogą zauważyłyście że te starsze przedmioty cały czas chodzą a te nowoczesne tak szybko się psują ? I nie chodzi tylko o telewizory , ale o telefony komórkowe itd.
Oj jak ja rozumiem Twoje koty hehehehe ....
OdpowiedzUsuńMoje tez kochały lezec na starym TV .... teraz cos kombinuja przy nowym ...
Ciekawe co z tego wyjdzie :-)
Pozdrówka
Nowe są płaskie - nie ma co kombinować - chociaż moje i na taki płaski wskakiwały :)
UsuńBo kiedys to robili na lata, a teraz im sie nie oplaca, bo kto kupowalby nowe? Wszystko dziala do czasu zakonczenia okresu gwarancji. :))
OdpowiedzUsuńMasz racje - dlatego mam w razie czego stary telewizor i stary telefon komórkowy który chodzi jak igła :)
UsuńBo dzisiejsi producenci tak robią, by utrzymać się na rynku. A żeby utrzymać się na rynku, trzeba mieć ciągłość produkcji. A żeby mieć ciągłość produkcji, trzeba mieć klienta, tego właśnie, któremu się sprzęt popsuł, a naprawa droga i woli kupić nowy...
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Pierwszy raz jak mi się telewizor popsuł był jeszcze na gwarancji teraz już się skończyła więcalbo kupię nowy albo skorzystam ze staruszka :)
UsuńMój telewizor ma 14 lat i nie mam zamiaru go zmieniać
OdpowiedzUsuńJa zmieniłam , ale na szczęście zostawiłam też stary i jak widać się przydał :)
UsuńNiestety, teraz specjalnie montują słabsze części, żeby się popsuło... Naprawa często jest droższa od nowego sprzętu, więc nabija się kasą kieszenie firm i tak to się kręci :(
OdpowiedzUsuńOkropność - zamiast coraz lepsze to są coraz gorszę. Owszem - mają bajery lepszy odbiór ale co z tego jak krótko żyją :)
UsuńTo jest tzw postarzanie produktu i teraz wszystko będzie się psuło niestety...
OdpowiedzUsuńNo to trzymajmy się powiedzenia - Stare ale jare :)))
Usuńooo i jak się przydał :-)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie a jakiś czas temu zastanawiałam się czy nie wyrzucić :)
Usuńto jak z butami - pamięta jak jeszcze za czasów szkolnych dostawałam buty w spadku po kuzynce która dostawała je po swojej kuzynce a ta po swojej... i każda ponosiła je conajmniej rok... kiedy je dostawalam nadal byłay w bardzo dobrym stanie a pomnie jeszcze nie raz dostawały się siostrze. a teraz? jeśli jeden sezon przechodzą nowe super drogie ekstra firmy buty to radość wielka!
OdpowiedzUsuńMasz racje. Terażniejsze buty nadają się na jeden sezon. Chociaż muszę poprawić bo są wyjątki np. firma Ecco ma bardzo dobre buty - kiedyś kupiłam i miałam na 3 zimy. To samo miałam z zimowymi firmy Reebok - reszta do wyrzutu :)
UsuńŚwięta racja ... popieram i zgadzam się w całej rozciągłości :))))))))
OdpowiedzUsuń