sobota, 11 października 2014

Tkacze fortuny



Każdemu, kto boi się pająków, trudno uwierzyć, że w wielu miejscach na świecie uważa się je za przynoszące szczęście. Na wielu starych pocztówkach, medalionach, pamiątkach rodzinnych można znaleźć pająki wraz z życzeniami powodzenia. Pająk był popularną „maskotką” starożytnych Rzymian, którzy nosili przy sobie szlachetne "kamienie">kamienie z wygrawerowanym wizerunkiem tego stawonoga. Nosili także niewielkie figurki pająków ze złota i srebra lub innych „szczęśliwych” metali, aby przynosiły im powodzenie, zwłaszcza w sprawach handlowych.











Pająki, z dość oczywistych powodów, zawsze symbolizowały szczęście dla zawodowych tkaczy czy prządek, ale, z przyczyn nieco mniej jasnych, uważane były także za zwierzęta przynoszące powodzenia finansowe i pieniądze. Sieć pająka przyciąga ofiary, a kiedy już w niej utkwią, nie mogą uciec i z tego powodu pająk symbolizuje materialny sukces a jako talizman przyciąga pieniądze do osoby go noszącej. Innymi słowy, Europejczycy używali pajęczych talizmanów w podobny sposób jak Afroamerykanie magnetytów a Meksykanie końskich podków.












Jak wiele innych wierzeń związanych ze zwierzętami znaczenie pająka zmalało w ostatnich czasach, prawdopodobnie dlatego, że większość ludzi mieszka w miastach, gdzie nie ma kontaktu z naturą. Jednak nadal wiąże się z nimi wiele wierzeń finansowych, nawet wśród "mieszczuchów". W Wielkiej Brytanii pewien gatunek czarnego pająka nazywany jest "pająkiem pieniężnym". Jeżeli taki pająk przejdzie komuś po dłoni, osoba ta wkrótce odniesie sukces We Francji wierzono, że zobaczenie pająka do południa przynosi pecha, natomiast po południu – szczęście. Pająk ujrzany wieczorem zapowiadał otrzymanie prezentu, a im późniejsza godzina, tym podarunek miał być cenniejszy.













Przekonanie, że zabicie pająka sprowadza nieszczęście na dom, jest wciąż popularne i wiele osób, sprzątając pajęczyny nigdy nie rozgniata tego lokatora, ale ostrożnie wyrzuca na dwór. 






W niektórych krajach uważa się, że zabicie pająka spowoduje straty finansowe. Hindusi wierzyli, że pająk więzi w sobie wszystkie nieszczęścia, które wraz z jego zabiciem wydostają się na zewnątrz i nękają zabójcę. Jeszcze inna zasada mówi, że szczególnie pechowe jest zabicie pająka w nowym "domu", ponieważ z tego powodu zostaje on skażony.





Lilith Black Moon - autor
www.okulta.com.pl
www.okulta.pl











Jak byłam mała usłyszałam o tym przesądzie i tak jakoś mi się zakodowało w pamięci , że  nigdy nie zabiłam pająka. Zawsze podkładam papierek i wynoszę na balkon. Nie boję się pająków i nie odczuwam obrzydzenia - raczej podziwiam ich pieknie utkane pajęczyny. Chociaż np. w lesie wejść na taką pajęczynę to nic przyjemnego bo trudno ją z siebie zdjąć.








7 komentarzy:

  1. Ja nie zabijam, ale wciagam do odkurzacza i nie interesuje mnie, czy on przezyje, czy nie. U mnie w domu pajaki nie maja nic do szukania. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie Ci PAJĄKÓW DOSTATEK!
    ja tam je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nonono pajak zegarek ok, ale inne fuj ...
    Pozyteczne zgadzam sie ale z daleka .....

    OdpowiedzUsuń
  4. Nic nigdy mnie do nich nie przekona ;P

    OdpowiedzUsuń