Rudzik testuję zasłonę
Dostałam fajną zasłonę. Nigdy nie miałam długiej - zawsze sięgają do parapetu. Koty też się przyzwyczaiły do takiej długości a tu długa. Powinna być do ziemi , ale mam wysokie mieszkanie 3m i troszkę i te troszkę zabrakło :)
Koty trochę popatrzyły i odeszły. Tylko jeden postanowił bliżej się przyjrzeć i przetestować.
Noo .... kolory ma niezłe takie żywe - nigdy takich nie mieliśmy zawsze tylko wzór kwiatowy , delikatny - materiał jakiś sztywny .... no nie wiem.
Może dać sobie spokój i nie testować - w końcu co mnie to obchodzi. Może sobie podrapię w komodę.... już i tak Pańcia !! machnęła ręką - powiedziała że pomaluje na wiosnę więc jest okazja !!
No dobra - wejdę na chwilę za zasłonę. O !!! super - nikt mnie nie widzi , mogę się bawić z Cebulą w chowanego :)
O !!! tu jestem - siedzę sobie na parapecie jak jakieś niewiniątko i ..... co złego to nie Ja :)
A kuku ?? To Ja Rudzik bardzo grzeczny kot
Miłej niedzieli :)
A ja myślałam, że przetestował zasłonę wchodząc na nią ;))) A tu się okazało, że Rudzik to grzeczny kotek :)
OdpowiedzUsuńTak - jest wyjątkowo grzeczny :)
UsuńPo tytule wyobrazilam sobie kocie pazury, ktore jada po zaslonie od gory do dolu, tnac ja wzdluz i zostawiajac gustowne fredzelki. Eee, takie testowanie to zadne testowanie! :)))
OdpowiedzUsuńSama zaslona wprowadza niespodziewana wesolosc do domu, fajna!
Taka odmiana - jeszcze nigdy nie miałam takich zywych kolorów - Ja tez testuję żeby zobaczyć czy dobrze się z nimi czuję :)
UsuńTytuł sugerował raczej totalną demolkę, a tu taka niespodzianka.
OdpowiedzUsuńNo właśnie - spokój - nudy na pudy :)
UsuńPodoba mi się zasłona,lubię zdecydowane kolory i wzory. Przed panowaniem Jej Wysokości Franciszki tez miałam do ziemi zasłony i firanki.Teraz do połowy okna,inne nie są akceptowane.Testowanie Rudzika bardzo subtelne i kulturalne.Po prostu-kot -dżentelmen!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zasłony to się zgadzam ha ha :)
UsuńBardzo ładna zasłona! Lubię takie żywe kolory, choć rzeczywiście w mieszkaniu dominują raczej stonowane odcienie :) Ciekawe jak długo powiszą takie długie zasłony ;) czy koty nie urządzą sobie wspinaczki po nich ;) Ja już dawno zamieniłam zasłony na rolety ;)
OdpowiedzUsuńAle Rudzik testuje je pięknie, dostojnie, jak na prawdziwego Inspektora Jakości przystało :)
i jak zasłona się podoba?!?hihi :D
OdpowiedzUsuńminka niewiniątka - z kąd ja to znam ;p
OdpowiedzUsuńJa tez oczekwilam, ze pojawia sie nowe wzory na tkaninie, a tu, ogladanie, jak podziwianie sztuki popart w muzeum:)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się zasłona :) I też myślałam że będzie jakaś demolka i wspinaczka, a Rudzik to bardzo kulturalny tester :)
OdpowiedzUsuńRudzikowi bardzo do twarzy z takimi kolorami ;)
OdpowiedzUsuńja mam dlugie zaslony, to musialam je podwiazac jak majka byla mala i tak zostalo...grzeczny rudzielec:)
OdpowiedzUsuńKOCHANI - ZASŁONY ZDJĘŁAM BO JEDNAK NIEZBYT DOBRZE SIĘ CZUJĘ Z TAKIMI KOLORAMI. KOTY SIĘ CIESZĄ BO ZNÓW JEST TAK JAK BYŁO - NIC IM NA DOLE NIE PRZESZKADZA :))))
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM