niedziela, 24 listopada 2013

Rudzik testuję zasłonę




 

 

Dostałam fajną zasłonę. Nigdy nie miałam długiej - zawsze sięgają do parapetu. Koty też się przyzwyczaiły do takiej długości a tu długa. Powinna być do ziemi , ale mam wysokie mieszkanie 3m i troszkę i te troszkę zabrakło :)

 



 

 

Koty trochę popatrzyły i odeszły. Tylko jeden postanowił bliżej się przyjrzeć i przetestować.

 

 

 

 

 

Noo .... kolory ma niezłe takie żywe - nigdy takich nie mieliśmy zawsze tylko wzór kwiatowy , delikatny - materiał jakiś sztywny .... no nie wiem.

 

 

 

 

 

Może dać sobie spokój i nie testować - w końcu co mnie to obchodzi. Może sobie podrapię w komodę.... już i tak Pańcia !!  machnęła ręką - powiedziała że pomaluje na wiosnę więc jest okazja !!

 

 

 

 

 

No dobra - wejdę na chwilę za zasłonę. O !!! super - nikt mnie nie widzi , mogę się bawić z Cebulą w chowanego :)

 

 

 

 

 

O !!! tu jestem - siedzę sobie na parapecie jak jakieś niewiniątko i ..... co złego to nie Ja :)

 

 

 

 

 

A kuku ?? To Ja Rudzik bardzo grzeczny kot

 

 

 


                           

 

                       Miłej niedzieli :)










16 komentarzy:

  1. A ja myślałam, że przetestował zasłonę wchodząc na nią ;))) A tu się okazało, że Rudzik to grzeczny kotek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po tytule wyobrazilam sobie kocie pazury, ktore jada po zaslonie od gory do dolu, tnac ja wzdluz i zostawiajac gustowne fredzelki. Eee, takie testowanie to zadne testowanie! :)))
    Sama zaslona wprowadza niespodziewana wesolosc do domu, fajna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka odmiana - jeszcze nigdy nie miałam takich zywych kolorów - Ja tez testuję żeby zobaczyć czy dobrze się z nimi czuję :)

      Usuń
  3. Tytuł sugerował raczej totalną demolkę, a tu taka niespodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się zasłona,lubię zdecydowane kolory i wzory. Przed panowaniem Jej Wysokości Franciszki tez miałam do ziemi zasłony i firanki.Teraz do połowy okna,inne nie są akceptowane.Testowanie Rudzika bardzo subtelne i kulturalne.Po prostu-kot -dżentelmen!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna zasłona! Lubię takie żywe kolory, choć rzeczywiście w mieszkaniu dominują raczej stonowane odcienie :) Ciekawe jak długo powiszą takie długie zasłony ;) czy koty nie urządzą sobie wspinaczki po nich ;) Ja już dawno zamieniłam zasłony na rolety ;)
    Ale Rudzik testuje je pięknie, dostojnie, jak na prawdziwego Inspektora Jakości przystało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. i jak zasłona się podoba?!?hihi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. minka niewiniątka - z kąd ja to znam ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez oczekwilam, ze pojawia sie nowe wzory na tkaninie, a tu, ogladanie, jak podziwianie sztuki popart w muzeum:)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo podoba mi się zasłona :) I też myślałam że będzie jakaś demolka i wspinaczka, a Rudzik to bardzo kulturalny tester :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rudzikowi bardzo do twarzy z takimi kolorami ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja mam dlugie zaslony, to musialam je podwiazac jak majka byla mala i tak zostalo...grzeczny rudzielec:)

    OdpowiedzUsuń
  12. KOCHANI - ZASŁONY ZDJĘŁAM BO JEDNAK NIEZBYT DOBRZE SIĘ CZUJĘ Z TAKIMI KOLORAMI. KOTY SIĘ CIESZĄ BO ZNÓW JEST TAK JAK BYŁO - NIC IM NA DOLE NIE PRZESZKADZA :))))
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń