piątek, 8 stycznia 2016

Maciejka

** Maciuś jest trochę chory. Czegoś się nażarł albo przejadł .Na szczęście raz sobie rzygnął,biegunki nie ma. Zrobiłam mu głodówke i już jest o wiele lepiej. Zresztą jeśli chodzi o jego samopoczucie to nic sie nie zmieniło. Jest wesoły, chętnie wychodzi na spacery. Może trochę spanikowałam bo ja panikara jestem :)





Maciek zarośnięty jest strasznie - powinien isć do fryzjera ale jest zima i jest zimno więc poczekamy do wiosny.





Piąteczek, piątunio ??



posted from Bloggeroid

5 komentarzy:

  1. Wiedzac, co stalo sie z Kira, mialas prawo spanikowac. Psy bywaja nieobliczalne z tym zzeraniem rzeczy niejadalnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie . Ja zawsze panikuje bo mam fioła na punkcie moich zwierzaków tylko nie zawsze kasa jest na Weta

      Usuń
  2. Ja też przeważnie jestem panikara, ale z dwojga złego lepiej dmuchać na zimne, niż za późno zacząć leczyć ;) Cudnie wygląda taki zarośnięty ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki ma fryz! Taki w sam raz go tulenia i głaskania :) Zdrówka, żeby więcej nic mu się nie działo :)

    OdpowiedzUsuń