Idziemy sobie z Maciem do sklepu.
Cudna pogoda. Zasypało nas na biało.
Słońce,ciepło - tylko -2
W oddali idzie starsze małżeństwo. Mieszkają pode mną. Mówię do nich dzień dobry a oni
- Co się u pani dzieje ??
- ?
-bo my codziennie nie możemy spać
- ?
- codziennie o 5 rano pani suwa łóżkiem
- (ja) bo wstaje o 5 mam kanape rozkładaną więc ją składam i trwa to minute góra dwie.
- to niech pani nie składa i nie ścieli
- zatkało mnie. Co jeszcze ? Że o 21 rozkładam i to też im się nie podoba.
Nic nie odpowiedziałam bo tak sie zdenerwowałam że bym im nabluzgała. Zepsuli mi taku fajny spacer
Cudna pogoda. Zasypało nas na biało.
Słońce,ciepło - tylko -2
W oddali idzie starsze małżeństwo. Mieszkają pode mną. Mówię do nich dzień dobry a oni
- Co się u pani dzieje ??
- ?
-bo my codziennie nie możemy spać
- ?
- codziennie o 5 rano pani suwa łóżkiem
- (ja) bo wstaje o 5 mam kanape rozkładaną więc ją składam i trwa to minute góra dwie.
- to niech pani nie składa i nie ścieli
- zatkało mnie. Co jeszcze ? Że o 21 rozkładam i to też im się nie podoba.
Nic nie odpowiedziałam bo tak sie zdenerwowałam że bym im nabluzgała. Zepsuli mi taku fajny spacer
posted from Bloggeroid
Bialutko uroczo :)
OdpowiedzUsuńJest cudownie :)
UsuńZ sąsiadami to tak już jest.....najlepiej się nie przejmować ;)
OdpowiedzUsuńDlatego nie powiedziałam nic ale ludzie przesadzają. Trzeba sie jakoś dostosować a jak nie to kupic sobie wille.
UsuńCos Ci powiem. 5 rano to srodek nocy i w zasadzie obowiazuje cisza nocna. Ty nie masz dywanow, wiec nic nie tlumi dzwiekow i niosa sie po scianach. Ja tez bylabym niezadowolona, gdyby mi ktos szural nad glowa o tak niecywilizowanej godzinie i to codziennie.
OdpowiedzUsuńMoze dla zachowania dobrosasiedzkich stosunkow nie skladaj tej kanapy od razu rano?
Uwazam ze przesadzają bo jak składam kanape to zawsze podgrzymuje reka zeby nie stukac - jakbym spała to bym tego nie slyszala. Oni chyba juz nie spia tylko nadsluchuja. Moim zdaniem to głupi złosliwi ludzie. M8eszkam sama zawsze jest cicho. Oni obok siebie maja mlodych ludzi ktorzy robia glosne domowki i im nie zwracaja uwagi bo sie boja
UsuńBo z sąsiadami nigdy nie wie się... :p Psu mojej sąsiadki spode mnie przeszkadzają płaczące niemowlęta mieszkające z kolei pod nią, ale jak jej syn nawala (dosłownie) w organy, to nie przeszkadza :P Szkoda na takich słów... Boże: "widzisz, a nie grzmisz; słuchasz i milczysz"- chciałoby się powiedzieć. Buziam
OdpowiedzUsuńNiestety ....
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Mnie to bardziej by przeszkadzało "nawalanie w Organy" niż płacz dziecka ;)
Usuńpozdro
co za ludzie... wszystko im przeszkadza...
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia...
Pozdrawiania dla Maćka :)
To jest po prostu chamstwo,ale w innym kraju cywilizowanym pewnie by się pańcia umiała zachowac i to szybko, np. w Szwajcarii,ale to Polska niestety.Starsi państwo nie mają pewnie pieniędzy na willę, też będzieszstarsza kiedyś,szybciej niz myślisz.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak świezutki biały puch i mrozik :-)
OdpowiedzUsuńA co do sasiadów to faktycznie moze słysza i im przeszkadza.
Mam pomysł. Moze by wstawac o 5tej a scielic po 7ej lub 8ej.
Tez mam rózne przygody z sasiadami.