Jeżeli Twoja odpowiedz na większość z podanych poniżej pytań brzmi "TAK" , to znaczy że Twój kot jest Twoim właścicielem !!!
Czy dobierając sobie przyjaciół zastanawiasz się, czy Twój kot ich polubi?
Czy całujesz swojego kota w pyszczek?
Czy śpisz przez cala noc w tej samej pozycji, gdyż każde poruszenie mogłoby zdenerwować kota?
Czy Twój kot śpi na Twojej głowie? Czy lubisz to?
Czy czekasz z pościeleniem lóżka do czasu, aż Twój kot dobrowolnie z niego zejdzie?
Czy Twój kot siedzi przy stole (albo na stole), kiedy jesz?
Czy umawiasz się na randki tylko z posiadaczami kotów? Jeżeli
tak, to czy na następną randkę zabierzecie swoje koty, aby
przekonać się, czy one również się polubią?
Kiedy ktoś do ciebie dzwoni, czy nalegasz aby powiedział również parę słów do Twojego kota?
Czy przedstawiasz swojego kota po imieniu, kiedy ktoś nowy przychodzi do Twojego domu?
Czy sprzątasz kocia toaletę po każdym użyciu?
Czy masz w lodówce więcej niż cztery otwarte puszki kociego jedzenia, którym Twój kot wzgardził?
Czy kupujesz swojemu kotu gwiazdkowe prezenty? Czy wydajesz
na nie więcej pieniędzy, niż na prezenty dla bliskiej osoby?
Czy karty świąteczne, które wysyłasz do przyjaciół zawsze
przedstawiają wizerunki kotów? Czy Twój kot również podpisuje
te kartki?
Czy w czasie świat przyrządzasz dla swojego kota specjalne świąteczne potrawy?
Czy będąc w sklepie kupujesz jedzenie dla kota i koci żwirek, zanim wybierzesz cokolwiek dla siebie?
Czy wychodząc ze swojego łóżka wykonujesz karkołomne ewolucje tylko po to, żeby nie zbudzić śpiącego kota?
Pytania z Koty.pl ( z przymrużeniem oka )
Na tak zadane pytanie główne odpowiadam TAK ;-) Na pytania szczegółowe już nie zawsze - przykładowo koty nie mają wstępu do sypialni więc nazbierałam sporo odpowiedzi na NIE ;-) Mimo to wiem, że koty panują ;-)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pytania to u mnie pół na pół. Ale niestety wszystkie śpią ze mną - nie mogłabym je zamknąć bo bym całą noc nie mogła spać - raz je zamknęłam - drapały w drzwi i miauczały :)
UsuńZ pewna ulga stwierdzam, ze wiekszosc moich odpowiedzi to NIE.
OdpowiedzUsuńJeszcze mnie Miecka tak zupelnie nie zdominowala i nigdy nie czulam, ze ma nade mna jakakolwiek wladze. Na razie jeszcze ja w domu rzadze, ale czy tak zostanie, nie moge zagwarantowac. :)))
U mnie pół na pół ale na niektóre odpowiedziałabym np czasami. Także ulżyło mi że jeszcze mną nie rządzą :)
Usuńoprocz tego ze koty cie owladnely, to maciek tez :P
OdpowiedzUsuńAkurat na zdjęciach jest moja córka , ale to wszystko jedno bo do mnie zachowują się tak samo.Czasami pozwalamy na to i owo , ale jeszcze chyba nie rządzą :)
UsuńNa większość odpowiedziałam NIE. Lubię jednak kotu kupić prezent pod choinkę chociaż wiem, że on i tak tego nie wie, ale przynajmniej jest wesoło jak się jego imię wyczytuje :) nie wydaję jednak horrendalnych sum...
OdpowiedzUsuńTygrys nie ma wstępu na pościel gdyż zostawia kłaki, których bardzo nie lubię, jednak zawsze głaszczę go nawet gdy robię coś ważnego bo nie mogę się powstrzymać jak usiądzie jak król i czeka na rękę sługi :D
U mnie prawie , prawie już rządzą , ale jeszcze brakuje parę punktów i mam nadzieję że się nie zmieni :)
Usuńmiło was zobaczyć :D
OdpowiedzUsuńNam Ciebie też - pozdrawiamy :)
UsuńNa część pytań odpowiedziałam NIE (np.nie każę nikomu rozmawiać z kotem przez telefon :P
OdpowiedzUsuńale i tak wiem, ze mój kot mną rządzi, nawet bez tych paru TAK.
No to wpadłaś po uszy :)))
UsuńPięć "tak"....Ma władzę, czy nie i tak kocham go najmocniej na całym kocim światku :-)
OdpowiedzUsuńWasz zwierzątka są cudowne, ale brakuje mi niebieskiej rozbójnicy na zdjęciach :-)
też jak zobaczyłam zdjęcie to pierwsza myśl: Gdzie jest Tusia ze swoją przeuroczą minką? ;)
UsuńRozbójnica będzie na pewno - szykuję na Nią aparat :)
UsuńHmmm tak myślę...że już chyba wolę, że kot ma nade mną władzę, a nie inny człowiek ;)
OdpowiedzUsuńWiesz ? masz racje - jestem za :)
UsuńI think I´m CAT ADDICT!
OdpowiedzUsuń