piątek, 11 października 2013

Koci rysownik






Albert Dubout (urodzony w Marsylii w 1905 roku) to francuski ilustrator i utalentowany karykaturzysta. Słynny ze swoich scen zbiorowych,  “para la Dubout”  (duża puszysta kobieta i mizerny mężczyzna) i oczywiście kotów.




Zwierzęta zawsze były źródłem inspiracji dla jego graficznych dzieł. Zwierzęta przy gospodarstwie, dzikie zwierzęta, wodne stworzenia, a także owady są przedstawione z humorem, w każdej możliwej sytuacji.





W 1962, Albert Dubout stworzył swoją pierwszą serię rysunków kotów. Przede wszystkim bazował na obserwacji jego własnych kotów. Naszkicował ponad 90 ich portretów i różnych scenek, charakterystyczną dla niego czarną kreską.



les chats de dubout livingart




Dubout, prawdziwy miłośnik kotów, nie mógł się oprzeć ich urokowi. Kikou, jego ulubiony kot, miał wyjątkowy przywilej wejścia do Jego studio, podczas gdy on pracował. (obszar niedostępny wtedy nikomu).


Livingart.pl koty Dubout

Kiedy Dubout przykładał swoje pióro do papieru i zaczynał rysować swoich towrzyszy koty, tworzył z poczuciem humoru i precyzją koty, które dzisiaj znamy z rysunków: kot drzemiący, kot w trudnościach, kot samotny, koty w grupie, zakochany kot, kot i jego przyjaciel, kot i jej kocięta, grasujące koty.


rysunki les chats dubout Koty, myszki w oczach


Jego kotki doczekały się wymiaru 3d. Stworzono kolekcje licencjonowanych figurek z rysunków Alberta Dubout. Wyglądają jakby ktoś je wyciągnął z obrazka.



Koty Alberta Dubouta kocia rodzina w wózku
Kotki przez okno www.livingart.pl figurka



Kotki z kolekcji “Les chats de Dubout” z rysunków Alberta Dubout można znaleźć: http://LivingArt.pl

 

 

 Albert Dubout kot na poduszeczce z livingart.pl




8 komentarzy:

  1. najbardziej podoba mi się rysunek kota z myszami w oczach haha, ale wszystkie są niezwykłe i piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcialabym umiec tak fajnie rysowac, wyzywalabym sie szkicowaniem Miecki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała - zresztą możemy spróbować a nóż się okaże że mamy ukryty talent :)

      Usuń
  3. Świetne! Widziałam w Brukseli figurki wzorowane tymi rysunkami.

    OdpowiedzUsuń