niedziela, 23 lutego 2014

Rudi o poranku



 

Patrzę sobie na Rudzika i myślę ze minąło już 1.5 roku może trochę mniej kiedy wzięłam go z ulicy. Kocham wszystkie moje koty i psiaka , ale chyba najbardziej Rudzika. Może dlatego że daje mi tyle miłości - może tak chce się odwdzięczyć za to że ma dom. Podchodzi tylko do mnie. Ciągle się przytula. Liże mnie po rękach , policzku.W ciągu dnia jak się położę na godzinkę jakoś to wyczuwa i leci z drugiego pokoju żeby wejść do mnie pod koc i razem śpimy. Jeszcze takiego kota nie miałam. Inne - owszem przychodzą na chwilę i odchodzą. Okazują przywiązanie , ale nie tak bardzo jak Rudzik. Nie mówię o Maćku - on mnie kocha bezgranicznie , ale to psiak - taki charakter.








27 komentarzy:

  1. A moze Rudzik to pies w ciele kota? Kto to wie, co w nim w srodku siedzi? :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci Grażynko, że ja mam tak samo z Gackiem. Miałam w życiu wiele kotów, ale Gacuś jest najkochańszy. Zawsze musi być obok. Nawet na kibelku nie mogę posiedzieć spokojnie, bo on chce na kolana! ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wskakuje obok na umywalkę i puka mnie swoją główką w moją. Bardzo mnie cieszy że jest taki. Do mojej córki podchodzi tylko jak wyjmuje coś z lodówki. Bo on uwielbia jeść i już wtedy do każdgo by podszedł.

      Usuń
  3. Patrzac na Rudzika wiiiiidac ze to słodziak nad słodziaki.
    Kotek marzenie ...... kazdy by chciał takiego przytulaskowego...
    Ja mam dwa jeden gruzaco drapiacy , a drugi przytulaskowy ale nie az tak jak Rudzik.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rude zawsze są zachwycające, nie wiem dlaczego :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie jest tak bardzo wdzięczny, zwierzęta potrafią to okazać, znał inne gorsze życie a teraz ma u Ciebie raj :) Kochany rudzielec :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój Szantulek taki był, ale to pewnie dlatego, ponieważ jego mama zmarła gdy miał 12 dni i ja wykarmiłam go mleczkiem ze strzykawki.Niestety zaginął. Teraz mam znajdę Teofila, z umaszczenia prawie identyczny jak Szanti, ale charakter już inny. Ech...tęsknię za Szantulkiem....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przywiązał się do Ciebie i może traktował jak mamę bo go wykarmiłaś - szkoda że zginął :)

      Usuń
  7. Uroczy kot z uroczym charakterem :) najlepszy mix, uwielbiam przytulanki

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamy to samo z Mikeszkiem :-)) On jest niesamowity - taki kochany , wdzięczny , delikatny ... dla mnie i dla A. ;)

    Głaski dla Rudziaszka :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. A zapomniałam dodać że Mikesz to nawet wszystkie koty kocha , nawet nicponia Gucia :-D

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudzik też - bardziej kumpluje się z Cebulą , ale lubi wszystkie :)

      Usuń
  10. mój Cezary łązi do wszytskich :) jest całkowicie wydawałoby się bezstresowym lub olewatorskim kotem :P ni żeby dawał się innym głaskac i tulic tylko ja i moja mama możemy go powywracac i wytarmosic ale podchodzi do wszytskich nawet których pierwszy raz widzi, obwąchuje , bezceremonialnie przechodzi po nich i standardowo włazi to ich toreb lub siatek z zakupami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajny - towarzyski kociak. U mnie taki jest Cebula . :)

      Usuń
  11. :-) to ostatnie foto to taki "monitoring " osiedlowy hihi :D

    OdpowiedzUsuń