Dzisiaj rano wstalam jakos bardzo wczesnie, spac nie moglam. Ale czasem zdarza mi sie np. majtki na lewo zalozyc albo zaplatac w nogawke spodni. Fajnie goscic dzieci... :)
Ladny ten niebieski pokoj:) Juz kilka razy zdarzylo mi sie, ze w sklepie, pani kasjerka, szepcze do mnie, pssst, pani ma bluzke zalozona na lewa strone;)
Aż tak źle to nie jest :-)))
OdpowiedzUsuńU mnie tak jest jak mam doła :)
UsuńDzisiaj rano nie wiedziałam nawet jak się nazywam ;)
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze gorzej :))))
Usuńladnie masz urzadzony pokoj:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzasem i ja tak mam :/ no cóż- życie po 60+................
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niestety :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
oj bywa :) i zazdroszczę tej przestrzeni w pokoju! ja mam taki maleńki i wszystko w nim ;)
OdpowiedzUsuńJa mam dwa i mało mebli bo mieszkam sama i mam mało rzeczy - tylko to co niezbędne - nie jestem zbieraczem :)))))
UsuńDzisiaj rano wstalam jakos bardzo wczesnie, spac nie moglam. Ale czasem zdarza mi sie np. majtki na lewo zalozyc albo zaplatac w nogawke spodni.
OdpowiedzUsuńFajnie goscic dzieci... :)
No - majtki to też na lewo czasem zakładam ha ha :)
UsuńTomek Weronki musiał wyjechać na 2 dni i przyjechała do mnie posiedzieć :)
Ladny ten niebieski pokoj:)
OdpowiedzUsuńJuz kilka razy zdarzylo mi sie, ze w sklepie, pani kasjerka, szepcze do mnie, pssst, pani ma bluzke zalozona na lewa strone;)