Każdy kociarz wie, że to koty rządza światem (a przynajmniej jego życiem). Są kochane przez tzw. zwykłych ludzi i media, dziedziczą fortuny a nawet... zarabiają niezłe sumki w świecie showbiznesu.
Lecz i im, podobnie jak „ludzkim” gwiazdom potrafi powinąć się... łapka.
Na planie najnowszego musicalu wystawianego właśnie na Broadway’u jedna z ważniejszych ról przypadła w udziale sympatycznemu kocurkowi, Vito Vincentowi. Prążkowany rudy mruczek wciela się w rolę towarzysza Holly Golightly, głównej bohaterki legedarnego „Śniadania u Tiffany’ego”. Kot za swoją rolę w re-make’u tego znanego dzieła zbiera naprawdę pozytywne recenzje (a na pewno lepsze, niż partnerujący mu ludzie). Występy Vito Vincenta są chyba jedynym jasnym punktem nowej wersji „Śniadania u Tiffany’ego” – niszczące recenzje i skandal związny z golizną skutecznie robi złą prasę temu wydarzeniu kulturalnemu.
By dolać oliwy do ognia, na planie pojawiają się także problemy personalne, wynikające z kapryśności niektórych aktorów. Vito Vincent nie jest ich przyczyną – kot jest wyjątkowo ugodowy. To jego dubler, Montie, sprawia kłopoty. New York Post donosi, że kocurek jest „nie do okiełznania” i w związku z tym musiał pożegnać się z planem musicalu. Na jego miejsce zatrudniono Moo.
Ciekawe, czy nowy dubler gwiazdy sprawi tyle problemów, co jego poprzednik, czy będzie spijał śmietankę sukcesu razem z Vito?
„Śniadanie u Tiffany’ego” to mój ukochany film :-)
OdpowiedzUsuńA kocurek widzę wspaniały !!!!
Też bardzo lubię. Ale to akurat był casting do musicalu który obecnie ma być wystawiany :)
UsuńWiem wiem ... ale wersji kinowej/filmowej nic nie przebije ot co ;-)))
UsuńMasz racje film jest rewelacyjny :)
UsuńNo proszę, koty swój charrrakter mają i nie zawsze będą współpracowały. Filmowy rudasek jest śliczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Ja też pozdrawiam :)
UsuńNo proszę nawet żywe koty występują ...
OdpowiedzUsuńehh... szkoda, że my tak daleko... Może jaka mała rólka by wpadła ;-)))
OdpowiedzUsuńRównież miłego i słonecznego weekendu życzę
Zapraszam po odbior limeryka:
OdpowiedzUsuńhttp://swiattodzungla.blogspot.de/p/panterowe.html