poniedziałek, 28 października 2013

Teraz Ja

 

Własnie , właśnie - teraz Ja . Ciągle tylko koty się lansują a Ja to co ? pies ?

 

 

 

Byłem już o 6 na spacerze - teraz muszę budzić panią bo ona jesień przechodzi bardziej na śpiąco i trzeba ją budzić. 

 

 

 

Mam na to swój sposób - wskakuje na nią i myję jej twarz - ona się śmieje i wstaje. Ale niestety nie wychodzi od razu. Najpierw wypija kawę nr 1 - podobno tak dochodzi do siebie. Ciekawe .... Ja nie próbowałem , ale Marcyś bardzo lubi kawę - jak pani nie widzi trochę wypija a ona potem się dziwi skąd ma tyle kłaków w kawie - wylewa i robi nową. Ech .... i wtedy wszystko się przedłuża.

 

 


16 komentarzy:

  1. Kochany pyszczek. Wcale się nie dziwię, że Pańcie budzi się z uśmiechem na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - śmieję się jak głupia a on wtedy jeszcze bardziej próbuje mnie lizać po twarzy :)

      Usuń
  2. masz rację, też musi być czas dla piesa na blogu ;) niech te koty sobie nie myślą, że tylko one mogą być celebrytami!

    OdpowiedzUsuń
  3. teraz już wiem skąd kłaki mam w piciu.....:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maćku, popieramy Cię, taki fajny pies jak ty zasługuje na jak najwięcej miejsca na blogu, zwłaszcza że powoduje uśmiech na twarzy nie tylko u swojej Pańci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To on pije kawe??? Kira ani nawet powachac nie chce. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kawę popija Marcyś ha ha jakieś to dziwne , ale pare razy mu daję chlipnąć i zabieram bo się boję żeby mu nie zaszkodziło :)

      Usuń
  6. Maciuś jest cudowny i wspaniały
    i ma rację ,że jest jego za mało na blogu :-)
    Głaski dla maciusia !

    OdpowiedzUsuń
  7. Maciek dziękuję za głaski i postara się być częściej :)

    OdpowiedzUsuń