niedziela, 13 października 2013

Włamywacze :)



Kocia zwinność już była. Dziś na pierwszy plan wychodzi kocia zachłanność. Poznajcie milusińskich – włamywaczy recydywistów.






W języku angielskim idiomem Cat burglar określa się włamywacza, który z kocią sprawnością potrafi dostać się do domu. Jednak ten tekst będzie poświęcony złodziejom w przypadku których pojęcie „cat burglar” możemy przetłumaczyć dosłownie.


1. Dennis, dwuletni kocur z Bedforshire kradł bieliznę, koszule, buty. Wszystko z dumą przynosił swojej właścicielce. -Zauważyłam leżące ubrania, które z pewnością nie należały do mnie. Tydzień później znalazłam lalkę Barbie - mówiła Lesley Newman w BBC. - Albo zostawia prezenty pod drzwiami wejściowymi, albo przynosi je wprost do łóżka. Wtedy siada przy mnie i miauczy dopóki nie ucieszę się z prezentu. Czy przestępcze zapędy Dennisa są tylko oznaką miłości do właścicielki?
- Zwierzę, które przynosi swojemu właścicielowi upolowane ofary, jest z siebie bardzo dumne. Koty traktować mogą człowieka albo jak swoje dziecko, albo jak swoich rodziców. Kot widzi, że czlowiek nie poluje, zatem przynosi mu łupy, mówiąc przy okazji – patrz, ucz się - mówi Marta Kuhnke-Bernecka, zoopsycholog.






2. 13-letni kot Oscar z Portswood przynosił swoim właścicielom dziesiątki skarpetek, rękawiczek, a nawet – damską bieliznę. Potem poszerzył swoją działalność przestępczą o majtki dziecięce. Właścicielom łącznie przyniósł 10 par zdobycznych fig i slipek.







Jednak sprawa nie ogranicza się tylko do kotów. Znanymi złodziejami są też szopy, którym zdarza się kraść kawałki pizzy, kocią karmę, a nawet – dywanik.
- Zwierzę nie rozróżnia swoich zachowań na zasadzie dobre-złe. Istnieje tylko kategoria zachowania korzystne – niekorzystne. Nie ma zatem czegoś takiego jak kleptomania wśród zwierząt. Dywanik musiał się szopowi do czegoś przydać. Samo zabranie dla zabrania nie istnieje. Dywanik musiał być potrzebny - mówi Marta Kuhnke-Bernecka.


4.  Pies Cantaloupe za to stara się nie igrać z prawem. Owszem, kradnie – ale tylko przedmioty z biurka swojego właściciela. Największe osiągnięcie – wyniesienie kaktusa.






5. Dusty to sześcioletni kot z Kalifornii. Sąsiadom ukradł już setki przedmiotów, jednak ci nadal go uwielbiają. Co ciekawsze, „Time” donosi, że Dusty szczególną uwagę poświęca dopasowaniu przedmiotów – nigdy nie ukradnie dwóch innych butów. Najbardziej lubi kraść kostiumy kąpielowe suszące się na zewnątrz.






Czy da się zatem nawrócić zwierzaka na właściwą drogę? Marta Kuhnke-Bernecka: - To równie trudne jak oduczenie kota polowania. Taki kot być może zamiast polować na ofiary, typu ptaki, myszy zastępuje sobie to polowanie wyciaganiem rzeczy z domu sąsiada. Oduczyć go można jedynie za pomocą innej rozrywki. Instynkt mu to podpowiada. Jedyne, co możemy zrobić to zmienić obiekt, przenieść jego zainteresowania, zachowując jednak instynkt łowiecki.


12 komentarzy:

  1. No proszę, że moje przytargują tylko do domu jakieś badyle i liście zaczepione na ogonach :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - mogłaby to być jakaś biżuteria - nie obraziłabym się hi hi hi :)

      Usuń
  2. Jakie to praktyczne miec podobnego zwierzaka! Jeszcze lepiej, gdyby przynosil do domu grube portfele :))) Bo na co mi cudze skarpetki?

    OdpowiedzUsuń
  3. hi hi :) Taki kotek to skarb. Pantera ma rację! Jakby umiał przynieść portfele wypchane pieniędzmi to by było super :P :P :P
    A sąsiedzi by się nie wściekali na takiego uroczego i kochanego złodzieja :P :P :P hi hi hi :) :) :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i kasa musiała by szybko wrócić do właściciela ..... e tam :)

      Usuń
  4. No proszę jakie z kotów złodziejaszki :-)))
    Ale żeby kaktus wynieść ?
    I po co to było temu pieskowi ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodkie złodziejaszki na których gniewać sie nie sposób. Szkoda ze moi nie mogą czmychac do sasiada :-))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi sie podoba :)....! Filmiki cudne :D...! Ale urzekło mnie, że właścicielka skradzionych rzeczy z ostatniego filmu nie rości pretensji :D...

    OdpowiedzUsuń
  7. Dusty w nocy powalił mnie na kolana. Kaktus to nie lada zdobycz dla psa.
    My niedawno przyłapaliśmy Dziubula w nocy, kiedy kradł opakowanie chusteczek higienicznych leżących obok poduszki.

    OdpowiedzUsuń
  8. mój kot kradnie wszytsko co tylko sie da. zaczynając od babeczek przez gąbke do mycia naczyń i ściereczke-na punkcie których ma kompletna obsesję a kończąc na sitku od odpływu w brodziku pod prysznic (raz wieczorem już juz wchodzę i chce się myć...a tu brak sitka -.-" noi szukaj go ..bo z łazienki wyniósł...na szczęście znam juz pare jego tajnych schowków :) )

    OdpowiedzUsuń