środa, 25 stycznia 2012

Marcyś

Marcyś to taki dziwny kot - ostatnio pomyślałam że mnie też traktuje jak kota
Wieczorem jak się kłade spać - przychodzi do mnie - słyszę jak przełyka ślinę
i już wiem co się będzie działo - mycie mojej głowy !!! liże mnie po grzywce
pewnie myśli że jestem brudna i potrzebuje wieczornej toalety - niezbyt mi to
odpowiada - to samo powtarza rano - to takie uroki gdy się ma dziwnego kota


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz