niedziela, 14 kwietnia 2013

Wiosna i telewizor




Wiosna - nareszcie. Otworzyłam na chwilę balkon. Właściwie nikt się nie zainteresował tylko Cebula wyszedł na chwilę. Niestety dopóki nie zabezpieczę balkonu - zwierzaki nie będą wychodzić. Balkon jest nowy i jak widać jest niebezpiecznie - stary był bardziej zabudowany i mniej się bałam. Zresztą muszę go jeszcze wyłożyć kaflami - zostało jeszcze trochę pracy żeby był taki jak chcę.





Zepsuł mi się telewizor - już drugi raz - a taki nowoczesny bajer na bajerze. Mam go 6 lat. Firma Philips. Mam drugi malutki tej samej firmy - staruszek ma 20 lat a chodzi idealnie - przeżył już 3 telewizory nowocześniejsze od niego - cieszę się że go mam bo jest niezawodny.




16 komentarzy:

  1. no to co nowe nie koniecznie jest lepszej jakości od staruszków ...cebula świetny :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ... mój mały telewizorek pewnie za przeproszeniem mnie przeżyje :)

      Usuń
  2. Popieram zabezpieczanie balkonu :)
    Dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, stary ale jary :-)))
    Chyba mieliśmy podobny ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam siatki w oknach, ale wyobraź sobie mój mały wczoraj wyszarpał w jednej takie dziury, że jestem przerażona!!! Ptaki nie dawały mu spokoju. Nie mam pojęcia jak to będzie w tym roku z balkonem. Kotka jest już przyzwyczajna i na balkon wychodziła, nie miała potrzeby żeby uciekać, ale ten mały rozrabiaka to zupełnie inna bajka!:))

    Co do sprzętu - no tak, teraz nie ma szans kupić takiego sprzętu na lata... musi się psuć, żebyśmy kupowali wciąż nowe...

    Ściskam***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie wczoraj pomyślałam - jak dobrze że mam ten telewizorek bo gdyby nie on to ........ co Ja bym zrobiła !!! Jestem uzależniona od TVN24.
      Jeszcze pomyślałam że dopóki nie zabezpieczę balkonu mogę 2 koty wypuszczać na smyczy a z pozostałą dwójką mam spokój bo wychodzą na balkon ale nawet się nie wychylają.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Podobno teraz tak jest ze wszystkim, to co stare wytrzymuje dłużej niż nowe (np. pralki czy samochody).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - to już jest sprawdzone. Mam w domu 2 stare telefony komórkowe jedne z tych pierwszych - są oczywiście na chodzie - jak mój nowy się psuje to wyjmuję z szuflady któryś i go używam - nie zawiesza się , świetnie słychać - jest super oprócz wyglądu :)

      Usuń
  6. Te nowe bajery są zaprojektowane juz tak żeby się PSUĆ :( marketing... :/
    ehh... jak ja Wam tych balkonów zazdroszczę... jak zazdroszczę ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak! Wiosna, obysmy jak najczęsciej mogli rozkoszować się jej ciepłem
    Pozdrawiam serdecznie
    Życzę przyjemnego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  8. Coraz gorzej z tym sprzętem niestety. Te stare nie chcą się zepsuć ,a te nowe zaraz po okresie gwarancji -//

    Ale grzeczny Cebula na balkonie ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń