Tajemnicza Magda i Felix
No i przyszła wyczekiwana paczka . Nie będę się rozpisywać Co ? Skąd ? i Dlaczego ? bo to wcześniej napisała Alison i inne kocie blogi które już otrzymały takie same paczki - po prostu mamy wielkie szczęście - takie cuda !!! koty i pies są szczęśliwi . Jak widać wyżej najbardziej był zainteresowany pies Maciek i miał racje . Cebula trochę z boku ale też był ciekawy. Paczka bardzo okazała.Bardzo dużo smakołyków,wędka z pawim piórkiem, cudne legowisko na kaloryfer i zabawko - pojemnik na suche - muszą trochę pogłówkować żeby wydobyć smakołyk.
Dostaliśmy też piękny list napisany do kotów i Maćka
List od razu przejęła Tusia
No i największa niespodzianka DOMEK - po kolei wszystkie koty w nim śpią , ale najwięcej Cebula i Marcyś . Niestety legowiska nie pokażę bo zdecydowałam z nim poczekać do zimy - będzie ciepły kaloryfer i wtedy pewnie będzie bitwa o to spanko.
A teraz przejdziemy do smakołyków firmy FELIX
Super kolorowe o różnych kształtach. Moje koty nawet chętnie zjadły. Smakowały pierwszy raz bo suche codziennie dostają , ale innych firm.
No ,ale saszetki mokre - to przekroczyły moje oczekiwania - istny szał. Koty rzuciły się na jedzenie , ale najbardziej Maciek - nie chciał ich dopuścić do jedzenia nawet cicho powarkiwał - strasznie mu smakowało. Musiałam go zamknąć w drugim pokoju i wtedy dopiero koty mogły spokojnie popróbować . Smakowało im bardzo. I wcale się nie dziwie zapach wspaniały i kawałki mięsa wyglądały smakowicie. Postanowiłam że od teraz będe kupować Felixa.Tyle miały wrażeń że musiałysię zdrzemnąć :)
Na koniec chciałam bardzo podziękować Magdzie R i Felixowi za sprawienie nam tyle radości.Wspaniała zabawa , super jedzenie. Dzięki wypróbowaniu tych przysmaków wiem teraz że moje koty i pies będą na pewno zajadać wasze przysmaki :) DZIĘKUJEMY :)
Co za paczka! Myślę że o taki domek w domu byłaby prawdziwa wojna :-) Podobnie z resztą o zabawkę. Z karmą już gorzej bo Felixa wszystkie 3 moje koty niestety nie lubią. Testowałam już kilka razy, różne rodzaje ale efekt zawsze ten sam, zupełnie im nie podchodzi... Cieszę się że u Ciebie było inaczej :-)
OdpowiedzUsuńMokre jedzenie rewelacja - jadły aż im się łebki trzęsły.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Wspaniałe prezenty, wszyscy wyglądają na zadowolonych:).
OdpowiedzUsuńNo tak - wiadomo ... tyle dobra :)
UsuńJesli twierdzicie, co widzialam na wielu blogach obdarowanych prezentami przez Felixa, ze to mokre jedzenie jest takie rewelacyjne, sprobuje kupic Miecce. Normalnie nie chce na mokre spojrzec, wcina tylko te swoje suche klocki. Dziwny kot z niej.
OdpowiedzUsuńKażdy kot jest inny - jeden lubi mokre inny je tylko suche. Ja kiedyś miałam kota Kamila ( jest w niebie ) jadł tylko suche. Moje 4 koty lubią wszystko , ale co jakiś czas zmieniam im karmę dla urozmaicenia :)
UsuńJa tez biore klocki roznych firm i wciaz probuje z mokrym, ale zawsze laduje w smieciach.
UsuńA ludzkie żarcie np. wędlina,mięso - moje to lubią - jak jem obiad to im trochę oddaje :)
UsuńJedynie szynka, ale tez nie kazda.
UsuńKira jest mniej skomplikowana, jada nawet chleb, gorzej z karma dla psow, przy niej zdarza jej sie kaprysic.
A moje przy tym mokrym od razu przechodzą na dietę. I tylko za mną chodzą z nadzieją że to wyrzucę i dam im coś innego ;-) Tobie równiez udanego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńAle te to chyba jakaś nowość - nazywają się Fantastic - może są lepsze od tych co podawałaś :)
UsuńMoże w Niemczech ich nie mają i faktycznie te są inne. Jak przyjadę odwiedzić rodzinę to kupię na próbę :-)
UsuńTak - spróbuj może te akurat będą dobre :)
Usuńjak ladnie spia:) z hamaczkiem nie czekaj do zimy, u mnie hamaczki wisza caly rok na kaloryferkach, a kociska na nich smacznie spia:)
OdpowiedzUsuńAle to takie białe sztuczne futerko jak je zobaczyłam w ten upał to od razu skojarzyło mi się z zimą - ale spróbuję :))
UsuńAle fajnie .... gratulacje !!!
OdpowiedzUsuńJaka frajda otrzymywać takie prezenty .... my nadal nie możemy ochłonąć haha :-))))
Mnie osobiście rozczuliły listy takie dla każdego indywidualnie pisane ... a kociaki oszalały na punkcie smakołyków :-)))
Hamaczek też schowałam ... teraz mają balkon i tam leżakują łobuzy ...
Pozdrawiamy, miziamy ... smacznego koteczki i Mciusiu :-))))
Dziękuję i na wzajem . Ja też pozdrawiam Twoje :))) Tak - też jestem w szoku że aż tyle rzeczy dostaliśmy - to raczej rzadko się zdarza :)Bardzo to miłe :)
UsuńDomek - istny szał :)
OdpowiedzUsuńJest wspaniały - kociaki go uwielbiają :)
UsuńPozdrawiam :)
rewelacyjni są :)
OdpowiedzUsuńdomek wymiata :)
pozdrawiam
Noo ... domek jest super :)
UsuńPozdrawiam :)
Fajna sprawa z tymi Felixowymi niespodziankami... :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna :)
UsuńPozdrawiam :)
Świetny domek!!!! No i w ogóle fajna sprawa z tą paczką :)
OdpowiedzUsuńDostałam maila z pytaniem czy chciałabym dostać podarunek dla kotów - odpisałam że tak. I proszę jaka niespodzianka :)
Usuńzwierzaki jak zwykle niesamowicie fotogeniczne a ten domek super :)
OdpowiedzUsuńCieszymy się razem z Wami :-))
OdpowiedzUsuńMy też zachwyceni prezentami :-)))
Jeszcze tylko hamaczek nie używany jest ;)
Fajny list dostaliście , cudne foty :-)
Ileż radochy w tylu kocich domach. Fajno, że za sprawą Magdaleny zaprzyjaźnione blogi i koty zostały obdarowane taką niespodzianką. Tyle różności i cudowności w jednej paczce, fiu fiu!
OdpowiedzUsuń