piątek, 5 lipca 2013

Balkonowe życie Rudzika




Ech :) życie jest fajne. Super pogoda , słonko świeci , Duża otworzyła balkon chociaż jeszcze nie osiatkowała - podobno kasy nie ma. Ale nie martwcie się o moje bezpieczeństwo - stoi murem przy mnie i pilnuje. A jak jej się znudzi albo nie ma czasu to mówi : Rudzik wynocha z balkonu i bawię się w pokoju - też jest fajnie. 




Inne koty nie wychodzą na balkon - jest tak gorąco że wolą zostać w domu.




Leżą wywalone razem z psem Maćkiem na łóżku i czekają kiedy się zrobi chłodniej.




A mnie to nie przeszkadza może dlatego że jestem jeszcze mały i mam dużo siły.

















13 komentarzy:

  1. W Aglii na szczescie tez jest slonce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas idzie wytrzymac, tylko 23°, wiec jest przyjemnie i lekki wiaterek.
    A moze Rudzik chcial sie poopalac?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej lubię taką pogodę jaka jest u Ciebie. 30 to dla mnie horror :)

      Usuń
  3. Pewnie Rudzikowi spodobał się ten kwiatek w przeźroczystym wazonie :P :P :P
    Miziaki dla zwierzątek :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny masz widok z balkonu. Te spadziste dachy przypominają paryskie dachy. Pięknie !!! A twój Rudzik na tym tle wygląda jak rasowy francuski rogalik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rudzik Balkonowy :) a mój Czaruś jest kotem parapetowym :) przesiaduje tam dużo czasu na swojej podusi. oczywiście ta część czasu kiedy nierozrabia. albo łączy te dwie przyjemności podgryzając frędzle z firanki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czaruś parapetowy - bardzo fajnie to brzmi :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Ale on jest słodziutki ... piluje kwiatków kotecek kochany :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. pasują te kwiatki do rudzielca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rudzik zupełnie jak Basia kotka mojej koleżanki...znalazła ją w zimie na śniegu..prezent od Mikołaja!!
    Fajny ma widoczek!

    OdpowiedzUsuń