piątek, 28 lutego 2014

Taka zabawka



 

Dostaliśmy od takiej jednej ciotki zabawkę. Taka zabawka na głowę , na inteligencje i takie tam. Ładny kolorek - dosyć duża. Jakieś tam fale , kubeczki - wogóle czego tam nie ma . Duża Grażka nasypała nam suchego - nawet nie wiedziała jak - bo wiadomo - do tego potrzeba trochę inteligencji a ona wczoraj harowała na żarło cały dzień więc mózg przestał pracować he he. Nasypała i usiadła i wiecie z czym ??? No , no .... przecież wiecie ? z APARATEM bo wiadomo musi nam pyknąć parę zdjęć - wiecie ? to już u niej chyba jakaś choroba.


 

No więc dobrze ...... jakem Cebula spryciula podszedłem pierwszy  - łapką , łapką i jakoś idzie , ale ciężko a jeść się chce . Kurcze !! niecierpliwy jestem.


 Marcysiowi idzie lepiej bo wyjada z boku.


 

Tuśka tylko spojrzała i pomyślała - Nie będę się przemęczać i tak jestem mądra .


 

Tylko Cebula i Rudzik chcieli pokazać jacy są inteligentni a raczej głodni.


 

E tam jakieś to głupie jest. Ile trzeba się namęczyć żeby coś wygrzebać i zjeść a my koty jesteśmy leniwi . Nuda :)




10 komentarzy:

  1. Mądra Tuśka. Swą wartość zna.
    A tak na serio, to świetny ten tor przeszkód w jedzeniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna zabawka....
    Ciekawe ile kosztuje,
    ale wydaje mi się ,że jak będą chciały jeść to wszystko wyciągną :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszą zgłodnieć żeby mieć chęć to wszystko powyciągać :)

      Usuń
  3. No to kotki sobie mózg poćwiczą ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. ale macie czaderską zabawkę ;)

    OdpowiedzUsuń