niedziela, 30 marca 2014

Zły chłopak ?






Piekna i bestia, czyli Marilyn Manson i Lily White 


On - podejrzewany o konszachty z samym Lucyferem skandalista, prowokator i ekscentryk; 


Ona - jasna, czysta i niewinna, subtelna kocia dama... 

Doprawdy trudno o bardziej kontrowersyjne połączenie! Choć na scenie szokuje wizerunkiem i zachowaniem, w życiu prywatnym Brian Hugh Warner, znany jako Marilyn Manson, to łagodny i pełen czułości kociarz. Ten typ spod ciemnej gwiazdy najbardziej na świecie ukochał swoją devoniastą księżniczkę Lily White, którą uwiecznia na obrazach własnego autorstwa .










                                        Jak widać, źli chłopcy też kochają koty





20 komentarzy:

  1. Czy jest zly, czy tylko na takiego pozuje?
    Czy to wazne?
    Wazne, ze kocha zwierzeta, bo one sa.
    Boga nie musi, bo to wiadomo, czy istnieje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię jego muzykę. Może nie wszystkie albumy są dla mnie strawne, ale parę dobrych kawałków stworzył.
    Obraz- wg mnie całkiem udany :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ani mnie grzeje, ani ziębi ten Pan, ale jak koty kocha, to ma plusa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie wolę go w prywatnej wersji.
    Koteczka przepiękna. W sumie to pasuj do siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubie Jego niektóre utwory - mają wsobie cos takiego że gęsia skórka przebiega hehe :) ale że kocha tak swoja kote niewiedziałam ale to tylko na plus dla niego :) noi fajnie wyglądają w kontraście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaskoczyłaś mnie, jeszcze nigdy nie słyszałam o jego kocich upodobaniach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam - wczoraj przeczytałam na FB :)

      Usuń
  7. Zawsze coś ciekawego wyszperasz :)) Nie wiedziałam że maluje i to z powodzeniem ;-) Słonecznego poniedziałku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami można się dowiedzieć ciekawych rzeczy - maluje całkiem fajnie :)

      Usuń
  8. Dla mnie w kotach jest coś złego. Tak nawet nie miło patrzą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozśmieszyłaś mnie - żal mi Ciebie :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Na Mansona patrzeć nie mogę:) Całe szczęście, że kocha koty bo to jedyne, co nas łączy;) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń