:-)))Czwarta rano, nieźle :-)))Tak to bywa jak się ma zwierzaki...
Ostatnio tak się budzę i w ciągu dnia odsypiam :)
Mnie Miecka budzi w ten sposob, ze siada na poduszce i zaczyna zuc moje wlosy. Wariatka jedna!Czasem obydwie z Bulka sie ganiaja i przelatuja jak rakiety po nas. :)))
Moje włosy żuje Marcyś - jęzor ma szorstki i trochę się boję że niedługo nie będę miała włosów :)))))))))
U mnie od 4 rano kot się nudzi!!!! Nie ma spania, bo chodzi i marudzi... ;)
No to masz podobnie :)Pozdrawiam :)
Moja Cleo również udaje budzik, ale tylko w weekendy :) Chyba nie lubi kiedy mam ochotę się polenić :)
Oj widzę że nie tylko Ja tak wcześnie wstaję :)Pozdrawiam :)
Mój też pobudkę przed 4 mi zorganizował. Gorszą tym bardziej, że dostarczając żywego królika, więc organizowałam akcję ratunkową.
O Jessuu no to miałas niezłą niespodziankę :)
Nawet podwójnie niezłą, bo po żywym, pewnie przewidując moje miękkie serce dostarczyła mi też egzemplarz bez głowy.
To już horror - chyba bym nie zniosła takiego widoku - trzeba mieć mocne nerwy :))
Nie mam wyboru :) Zwłoki same nie wyjdą ;)
No tak :)))
:-)))
OdpowiedzUsuńCzwarta rano, nieźle :-)))
Tak to bywa jak się ma zwierzaki...
Ostatnio tak się budzę i w ciągu dnia odsypiam :)
UsuńMnie Miecka budzi w ten sposob, ze siada na poduszce i zaczyna zuc moje wlosy. Wariatka jedna!
OdpowiedzUsuńCzasem obydwie z Bulka sie ganiaja i przelatuja jak rakiety po nas. :)))
Moje włosy żuje Marcyś - jęzor ma szorstki i trochę się boję że niedługo nie będę miała włosów :)))))))))
UsuńU mnie od 4 rano kot się nudzi!!!! Nie ma spania, bo chodzi i marudzi... ;)
OdpowiedzUsuńNo to masz podobnie :)
UsuńPozdrawiam :)
Moja Cleo również udaje budzik, ale tylko w weekendy :)
OdpowiedzUsuńChyba nie lubi kiedy mam ochotę się polenić :)
Oj widzę że nie tylko Ja tak wcześnie wstaję :)
UsuńPozdrawiam :)
Mój też pobudkę przed 4 mi zorganizował. Gorszą tym bardziej, że dostarczając żywego królika, więc organizowałam akcję ratunkową.
OdpowiedzUsuńO Jessuu no to miałas niezłą niespodziankę :)
UsuńNawet podwójnie niezłą, bo po żywym, pewnie przewidując moje miękkie serce dostarczyła mi też egzemplarz bez głowy.
UsuńTo już horror - chyba bym nie zniosła takiego widoku - trzeba mieć mocne nerwy :))
UsuńNie mam wyboru :) Zwłoki same nie wyjdą ;)
UsuńNo tak :)))
Usuń