wtorek, 8 kwietnia 2014

Białe kłaki tu i tam i następne zrób to sam

 


Ostatnio Cebula wyżywa się na biednym Marcysiu . O !!! widzicie ? znowu do niego idzie. Bójka zaczęła się w drugim pokoju - Marcysia kłaki fruwały wszędzie i przybiegł do mnie się schować , ale przed Cebulą nikt się nie schowa. To łobuz i rozrabiaka.





 



Chwilowo niby odszedł , ale nie - to taka zmyłka - nie chciałabym być w skórze Marcysia.





 



O !! już się kotłuje i następne klaki będa fruwać , ale nie Marcyś uciekl na parapet.





 



Cebula jeszcze się kręci ,ale nie już go zainteresowało coś innego . Ufff :)








Dzisiaj proponuję taki domek - jak go zrobić dowiecie się TU






14 komentarzy:

  1. Może Cebula mówi do Marcysia:pomogę ci zdjąć to futro,przecież już wiosna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cebula wie że Marcyś jest najsłabszy i dlatego go zaczepia :) A futra faktycznie ma dużo :)

      Usuń
  2. Fajny domek, niestety ja nie mam kota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak lubisz koty - nic prostszego zajrzyj do http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/ tam są koty do oddania a potem zrób domek :)))))))

      Usuń
  3. Fajny domek.Tyle, że ja nie mam kota.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo, Smugler czkawki dostal! :)))
    Zawies Cebuli dzwonek na ogonie za kare. No jak tak mozna? Biednego Marcysia przesladowac? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym dzwonkiem to nawet niezły pomysł - pomyślę :)

      Usuń
    2. Same sobie zawieście dzwonki na uszach a nie będziecie Cebulkę stresowały!:)

      Usuń
  5. Ale rozrabiaka z tego Cebuli. eh...
    Biedny Marcyś nie umie się obronić...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo... ta kamieniczka taka hanzatycka ;) Ja mam kota, ale nie mam miejsca na takie atrakcje. Chyba, że manekin krawiecki ulokuję w ogrodzie, a domek stanie na tym miejscu. Choć chyba jednak, tak designersko to wolałabym ten koci szezlong. Kot niechybnie wolałby domek.
    Marcyś jest biedny. Pomysł z dzwoneczkiem (może na obróżce a nie na ogonie), w ramach zwalczania przemocy w rodzinie wydaje mi się bardzo dobry :D

    OdpowiedzUsuń
  7. O matko,ale zbój! Domek przecudny, może bym umiala go zbudować?

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie to samo , tylko że to Gucio napada Mikeszka i Karmelka. Futro się sypie różnokolorowe ;))

    OdpowiedzUsuń