Niedługo się rozpuścimy
Strasznie gorąco. Wszystkie zwierzaki wylegują się na balkonie. Nawet Tusia - brawo dla Tusi - ona prawie nigdy nie wychodzi na balkon. I pięknie wyszła na zdjeciach - może dlatego że robię ostatnio telefonem.Aparatu nie znosi - od razu ucieka. Można wreszcie zobaczyć jaka jest piękna i te oczy w końcu otwarte. A Maciuś znowu zarośnięty - muszę znowu wypróbować na nim mój "talent fryzjerski"
Nie znecaj sie nad biednym pieskiem! Masz przeciez sile fachowa w rodzinie, niech go umiejetnie ostrzyze. :)))
OdpowiedzUsuńTuska w rzeczy samej piekna i az szkoda, ze tak rzadko raczy pozowac do zdjec. ;)
E tam Weronka sama przyznała że jakoś do zwierząt to nie ma dobrej ręki - mówi że mnie to jakoś lepiej wychodzi.Ale tym razem chyba wybierzemy się do specjalisty bo Maciek całkiem zatracił już swój fryz. Weronka ma koło siebie babeczkę która fajnie strzyże - już Otis tam byl. Mało bierze bo 40 zł. U mnie biorą 80-100 zł. A kiedyś jak Maciek był mały Karusia zawiozła go do jakiegoś wypasionego Salunu dla zwierzaków i zapłaciła 250 zł , no ale trzeba przyznać ze to było mistrzostwo świata - wyglądał cudownie
OdpowiedzUsuń250 to nawet na siebie bym nie wydala, ale cztery dychy jest ok. :)))
UsuńTak 4 dychy to tanio - mozna skorzystać :)
UsuńZazdroszczę- mój balkon bowiem przez większość dnia wystawiony na palące słońce- nawet prania nie wieszam :/ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie słońce jest po 12 :) także rano można złapać trochę oddechu :)
UsuńMieszkania nagrzane, mury nagrzane to i gorąco.
OdpowiedzUsuńU nas niby trochę chłodniej na dworzu,
ale w domu ciepło...
Głaski dla całej gromadki :-)
Dziękuję i głaski dla Twojej :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności i głaski dla Ciebie i dla całej zwierzęcej trójki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
Usuńsłodziaki :-)
OdpowiedzUsuńNoo - to moja kochana gromadka :)
UsuńFaktycznie , z Tusi piękna modeleczka ,dawkuje nam swoją urodę:)
OdpowiedzUsuńOj dawkuję bo nie lubi zdjęć :)
Usuń