czwartek, 30 października 2014

Maciuś zle się czuje - byłam już


Byłam u lekarza. Maciek ma dużą niestrawność. Temperatury nie ma. Miał grzebane w tyłku. Dostał zastrzyk - podobno bolesny. Jak wracaliśmy do domu nie mógł iść. I cały czas piszczy - jeszcze bardziej niż przed lekarzem. Zadzwoniłam do niej - powiedziała że jak jeszcze będzie przez godzinę piszczał to mam przyjść ale już bez psa i da mi środek przeciwbolowy do wypicia. I cały czas ma być na głodzie. A jutro idę z nim na drugi zastrzyk.







Zaczęło się ok 23. Trochę się trząsł , główka nisko,chowa się po kątach. Całą noc nie spałam bo co jakiś czas popiskiwał jakby go coś bolało. Głaskałam go. Bardzo się martwie. Lekarz jest od 10. Pózniej napiszę

20 komentarzy:

  1. Moze cos zjadl chylkiem na spacerze?
    Trzymam za Was kciuki! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Może - nie wiem jaki jest powód . Sprawdzam codziennie - kleszczy nie miał,cały dzień jadł i pił, biegunki nie ma - może się przeziębił

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie,może to tylko chwilowa nie dyspozycja?:(
    Trzymamy kciuki coby ino na chwilkę choróbsko dopadło Maciusia:)
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też trzymam żeby nie było to coś poważnego :)

      Usuń
    2. Grażyna,co z Maciusiem,napisz ,bo się martwię.Pozdrawiamy Frania i ja

      Usuń
  4. Oj bidulek...trzymam kciuki...pisz co się dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki, mam nadzieję że to nic poważnego i Maciuś zdrowy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zmartwiłam się :( pisz jak najszybciej co i jak

    OdpowiedzUsuń
  7. Biedny psi drobiazdzek! Jeszcze mu w doopce grzebali, jakby malo bylo niestrawnosci. Moze jakis termoforek na brzusio? Zdrowka! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Oby szybciutko wyzdrowiał, trzymaj się Maciuś!

    OdpowiedzUsuń
  9. jak się miewa Maciej? Lepiej? Kocia brać odpowiednio się nim opiekuję ?;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. biedny Maciuś, trzymam kciuki, żeby szybko wyzdrowiał, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń