Jeszcze żyję :)
Cześć dziewczyny i chłopaku ( bo jeden do mnie pisze ze swojej Tawerny) chciałam Wam podziękować za wszystkie komentarze i za to że mnie postraszyłyście i dzięki temu zmobilizowałyście do wizyty u Dermatologa. I dobrze że poszłam - a bałam się potwornie - zresztą nie tylko Ja - cala rodzina się wystraszyła. Widziałam już siebie w trumnie a Weronice powiedziałam że w razie czego zwierzęta ma brać bo wiem że je kocha i dobrze się nimi zajmie. Że mam zostać spalona bo to nie grzech bo przecież " z prochu powstałeś i w proch się obrócisz " a z prochami zrobić co zechce - nawet spuścić w kiblu bo najważniejsze żeby mnie miała w sercu. Testament to już dawno spisałam i schowałam za obrazem he he he. I obie się poryczałyśmy jak głupie. A potem nie spałam prawie całą noc.
O 16 stawiłam się u lekarza. Obejrzała i powiedziała że to brodawczak skóry i że nie jest to niebezpieczne. Trzeba iść do chirurga i usunąć. Ufff. Jednak strach ma wielkie oczy. Jaaaaka ulga i to wszystko dzięki Wam - jakbym nie poszła to od czasu do czasu myślałabym ile mi jeszcze zostało życia :) Dziękuję :)
Dobrze, ze napisalas, bo juz wybieralam sie mailowac do Ciebie, jak tam wizyta u specjalisty.
OdpowiedzUsuńNo, ale skoro juz wrocilas z tamtego swiata, to wszystko w porzadku! :)))
Wróciłam - już myślałam że jest po mnie - nakręciłam się jak głupia ale to normalka u psychicznych inaczej :)))
UsuńZdrowia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
UsuńNo to zapylaj do tego chirurga!!!:)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie - teraz muszę nastawić się psychicznie na chirurga :)))
UsuńSie, qrna, nie nastawiaj, tylko rob ten termin!
UsuńTak jest !!!
UsuńTo się nazywa:siłą rozpędu!!!Jak wyhamujesz to znowu pół roku będziesz się czaiła!:)
UsuńCoś i tak będę czekała bo wczoraj byłam prywatnie a teraz chcę iść z jakiegoś FNZ czy jakos tak
UsuńCodoooownie !!!!
OdpowiedzUsuńCiesze się bardzo że "żyć będziesz" :-) :-) :-)
Tylko teraz chirurga sie nie bój .... trzymam kciuki MOCNO !!! :-)
Żeby to było takie proste - boję się , ale pójdę. Tylko teraz potrwa to pewnie dłużej - dzisiaj byłam prywatnie , ale teraz chcę skorzystać z ubezpieczenia :)
UsuńO nie, trumna koniec, co za wizja ;) i ten obrazek że na apap za póżno hehe no nieżle .. Wytna i będziesz się cieszyć zdrówkiem jeszcze długi lata ;) Jak patrzę na te kociaki po prawej to wymiękam ♥ Mój Rudzielec to niezły agent. Duzo zdrówka, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo - wizje miałam czarne :))) ale na szczęście wszystko dobrze :)
UsuńDziękuję za zdrówko i Tobie życzę tego samego :)
oj kochana, to się strachu najadłaś, niepotrzebnie. uściski :*
OdpowiedzUsuńNajadłam się - ale dobrze że poszłam bo bym nie wiedziała że nic mi nie jest :)
UsuńUff, bardzo sie ciesze!
OdpowiedzUsuńKamień spadł mi z serca :)
UsuńNie taki diabeł straszny :) Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło :)
OdpowiedzUsuńTak - bardzo się cieszę - jaka ulga :)
UsuńNie tak szybko, Grażyna Maria, się odchodzi, trzeba jeszcze zaistnieć tu ówdzie. Kochana, cieszę się, że poszlaś i ja jestem spokojniejsza ;) Pozdrawiam cieplutko Ps. a ten strach znam bardzo dobrze, ale też miałam wokół siebie mnóstwo wspierających Aniołów zamienionych w ludzi- dlatego tak łatwo było mi radzić odwiedziny u chirurga ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za dobre rady. Cieszę się że poszłam bo jestem teraz spokojniejsza :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wow to extra...
OdpowiedzUsuńAle to tak zawsze jest ,że człowiek siedzi i się boi zamist wziąć byka za rogi...
Też bym się bala...:-)))\
To teraz chirurg jeszcze Ci został ;-)
Nooo - trochę się boję bo jestem panikara , ale zrobię to :)
Usuńufffff :-))))
OdpowiedzUsuńPewnie że ufffff :))
UsuńWidzę, że podobne podejście jak mój tata. Jak jechali z mamą na wakacje nad morze kilkaset kilometrów, to też rozdysponował, że W RAZIE CZEGO tu są ubezpieczenia na życie, tu są numery czegoś tam, a zwierzakami mam się zająć, bo one nie zniosą schroniska ;) Dobrze, że u Ciebie wszystko dobrze ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHa , ha to jesteśmy podobni :)
UsuńJeszcze tylko chirurg :)
Pozdrawiam :)
Retro, ale uwzględniłaś mnie w tym testamencie, czy tylko rodzinę? Bo wiesz, jak byś była obrzydliwie bogata, to mnie bez problemu można przekupić i adoptować. Brudzić nie będę i za cholerę Ci podłóg nie podepczę ;)))
OdpowiedzUsuńNo to kurcze będę musiała zmienić testament - a podłogami się nie przejmuję - będę chodzić za Tobą z mopem i ścierami :))))
Usuńno i dobrze sie skonczylo :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście :)
UsuńPozdrawiam :)
No to super wieści :-) Teraz nic tylko umawiać się na kolejną wizytę :-)
OdpowiedzUsuńEch trzeba,trzeba :)
UsuńA myśmy tu już misterny wieniec pletli. Taka piękna wiązanka w p....du :))) Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!
OdpowiedzUsuńHe , he - dziękuję - na pewno piekna Wam wyszła. Dla Ciebie i całej Tawerny też dużo zdrówka :))
UsuńMiłego Dnia :)
no to dobrze że jest dobrze :) mimo że na apap za puźno ;)
OdpowiedzUsuńHa , ha Apap na głowę mi tylko pomaga :)
UsuńNo i wszystko się wyjaśniło ...teraz to przynajmniej się wyśpisz :)) Pozdrowienia serdeczne ślę ;-)
OdpowiedzUsuńWczoraj położyłam się wyluzowana i spałam jak zabita :)
UsuńPozdrawiam :)