Co ta duża wymyśliła ? Sama je jakieś ciasto,parówkę - wszystko na raz.
Nie zaszkodzi Jej ? Mogłaby się podzielić.
Ciasto ? Czy Ja wiem . Cebula ? A Ty byś zjadł ?
Ciasto ? Raczej nie - dziękuje
Parówkę mogę zjeść.
Może coś jeszcze da ? Lepiej posiedzieć na kuchni - bliżej lodówki.
To już wszystko ? Nic nie będzie ?
A Ja już po śniadaniu.
PRZYPOMINAM O MOIM CANDY

Kocham zwierzęta mój york też zawsze ciekawy co człowiek je i robi.Buziaki dla was.
OdpowiedzUsuńBuziaki - pozdrawiam :)
UsuńŚniadanko w ich towarzystwie na pewno lepiej smakuje :-)
OdpowiedzUsuńAle Marcyś ma groźną minę na pierwszej fotce ;-)
Bo głodny :)))
UsuńFajne :-)))
OdpowiedzUsuńKoteczki zawsze są ciekawe co człowiek je,
może coś lepszego :-)))
No właśnie :)
UsuńŚwietna historyjka!:))
OdpowiedzUsuńU mnie Lucek udaje, że ignoruje mnie kiedy jem. Za to Gacek i Sam zawsze asystują podczas moich posiłków;))
Moje wszystkie zawsze asystują - czasami mnie to denerwuje bo nie mogę spokojnie zjeść :)
Usuńhehehe wybrzydzają jak moja Emilka :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńkochane futrzaki :D
pozdrawiam
Do wybrzydzania są pierwsze :)
UsuńMoje parówki nie ruszą , ciasto powąchają a jako no ewentualnie można zjeeeeść...
OdpowiedzUsuńZa to ja jestem parówkożercą i nie chce wiedzieć z czego je robią :-)))
Ja też lubię parówki i też nie chce wiedzieć :)
UsuńAle miny mają świetne :)
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))
OdpowiedzUsuń:DDDDDDDDDD uśmiałam się po pachy !!:)) Mój kocurcio to by i papier zjadł gdybym mu do miski wrzuciła :))) A chleb suchy nie raz zwinął i samą skórkę na podłodze zostawił ;P Za to kiciara nie ma pojęcia co ja w tym "ludzkim" żarciu widzę ;PPP Przecież zjadliwe są tylko i wyłącznie kocie chrupeczki!!!!:)))))
ściskam**
Zupełnie jak u mnie w domu ;-) Ja jeszcze nie wiem, że będę głodna a moje towarzystwo już czuwa przy lodówce ;-)
OdpowiedzUsuńHa ha ha - Pozdrawiam :)
Usuń